Facebook

Kosmiczna przygoda Marcelki: "Zapytaj astronautę. Wszystko co powinieneś wiedzieć o podróżach i życiu w kosmosie". Tima Peake'a

Kosmos od zawsze mnie fascynował, więc lubię czasem nieco o nim poczytać. A że raczej zawsze była ze mnie noga z fizyki, lubię jak to, po co sięgam, jest napisane dosyć prosto i nieskomplikowanie. Wydawało mi się, że "Zapytaj astronautę" to książka skierowana raczej do młodszego czytelnika, który jest głodny wiedzy, ale może orłem z fizyki (jeszcze) nie jest. Prawdę mówiąc chyba się pomyliłam we wstępnej ocenie książki Tima Peake'a, ale po lekturze nadal właściwie nie wiem, komu można by ją polecić. Dla młodszego czytelnika może być miejscami zbyt trudna, a z drugiej jej spora część jest dość infantylna. Tak jakby autor próbował wytłumaczyć młodym ludziom zagadnienia związane z wyprawą kosmiczną, ale nagle zapędzał się nieco i zaczynał tłumaczyć nam nawet najdrobniejsze szczegóły i zasypywał nas wybitnie specjalistyczną wiedzą. 

W książce znajdziemy pytania śmieszne, dociekliwe, czasem zaskakujące, ale także bardzo przyziemne. W kosmosie nawet oddawanie moczu to skomplikowany proces, który interesuje każdego- nie ukrywajmy tego przed sobą- fizjologia ludzkiego ciała w kosmosie każdego z nas  trochę zastanawia ;)

Autor książki jest brytyjskim oficerem lotnictwa i astronautą. Spędził 186 dni na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, gdzie przeprowadzał szereg eksperymentów, badań, ale także starał się popularyzować naukę o kosmosie i wprowadzać młodzież w tajniki życia poza naszą planetą. Udało mu się również przebiec maraton w kosmosie, co brzmi imponująco nawet na Ziemi. 

Tim Peake ma przeogromną wiedzę i doświadczenie. Ale mam wrażenie, że mimo wyczerpujących wypowiedzi, nie do końca udawało mu się wyjaśnić poruszane zagadnienia tak, żeby to było jasne dla wszystkich. Nie potrafi porzucić specjalistycznego języka, podsuwa nam dużą porcję wiedzy, ale co z tego, jeśli tak trudno się na tym skupić i sobie to wyobrazić. Książka jest wyposażona w wiele ilustracji i zdjęć, które mogą nam nieco rozjaśnić o co chodzi, ale szczerze, ja się w pewnym momencie nudziłam i męczyłam. Nie każdy z nas siedzi w branży kosmicznej, zresztą nie musimy wiedzieć dokładnie jak się pilotuje rakietę. W zamyśle chyba chodziło o garść ciekawostek, a wyszedł z tego trochę podręcznik akademicki. 

"Zapytaj astronautę" to bardzo trafny tytuł dla tej książki, bo opiera się ona na zadawanych autorowi pytaniach- niektóre stawia on sobie sam, niektóre zadają mu ciekawscy młodzi ludzie. Stąd też mój początkowy wniosek, że jest to pozycja dla młodszego odbiorcy. Odpowiedzi są wyczerpujące i bardzo szczegółowe- ponownie, moim zdaniem za bardzo. Fajne jest jednak to, że Tim Peake nie traktuje żadnego pytania z pobłażliwością i nie uważa żadnego z nich za głupie. Odpowiada równie wyczerpująco na pytanie co dzieje się z odpadkami w kosmosie, jak i w jaki sposób przygotować się do stanu nieważkości. 

Książka jest bardzo atrakcyjnie wydana- ukłony dla Wydawnictwa Kobiecego. Kolorowe ilustracje, schematy, piękna okładka, a wszystko bardzo dobrej jakości. 

Zbyt duża porcja obszernej i trudnej wiedzy zniechęca, ale nadal jest to książka o czymś, co jest naprawdę fascynującym tematem. Dla mnie najciekawsze okazały się anegdotki i osobiste przeżycia astronauty. Zostały one jednak zdominowane przez przedstawianie nam budowy rakiety. Jeśli ktoś oczekuje właśnie takich informacji, to się nie zawiedzie. Mnie interesowały by chyba bardziej interakcje pasażerów Stacji Kosmicznej, ich codzienność i komunikacja między osobami różnych narodowości. 

Znajdziemy tu trochę informacji o tym, jak zmienia się ciało człowieka w kosmosie, jak trudno jest przyzwyczaić się do warunków przyciągania ziemskiego po powrocie, a także, jakie są konsekwencje zdrowotne wyprawy w kosmos. To jest ciekawe, ale ponownie miałam wrażenie, że uczestniczę w wykładzie, a nie dowiaduje się zbyt dużo o osobistych przeżyciach autora. 

Jednym z ciekawszych elementów był z pewnością rytuał startu w Rosji. Tim Peake uchyla kulisy przygotowań do lotu i opowiada co się dzieje, niemal z minuty na minutę. Zwykle śledzimy raczej amerykańskie loty w przestrzeń kosmiczną, a okazuje się, że Rosja ma do zaoferowania znacznie ciekawszą i "dziwniejszą" procedurę. To co sprawdziło się u Jurija Gagarina, jest dokładnie powtarzane dla każdego z uczestników lotów. Ja otwierałam szeroko oczy ze zdumienia, ale widać, że autor zapałał dużą sympatią do Rosjan i ich ciekawej obyczajowości. Fajny jest wgląd w nie tyle amerykańską historię lotnictwa, ale tą nieco nam bliższą geograficznie. Sporo jest też o Europejskiej Agencji Kosmicznej, więc czytając o tym, ma się wrażenie, że zostanie kosmonautą jest właściwie w zasięgu ręki.

Jeśli tylko ktoś jest bardzo, ale to bardzo uparty, wszechstronny i inteligentny. Jedno na pewno wybija się w tej książce- doświadczenie autora i jego błyskotliwy umysł. Opanowanie całej tej wiedzy i umiejętności, to lata spędzone na gonieniu za marzeniem. To niesamowite w jak dobrej formie fizycznej, psychicznej i zdrowotnej trzeba być, żeby w ogóle myśleć o locie w kosmos. Ta książka to swoisty test predyspozycji- ja tylko odkreślałam sobie z listy wszystko, co dyskwalifikuje mnie jako potencjalnego astronautę ;) W kosmos się więc raczej nie wybieram. Będę za to nadal o tym czasem czytać. Mam tylko nadzieję, że następnym razem trafię na coś bardziej łatwostrawnego. 

Jesteście ciekawi robienia zdjęć w kosmosie? Tim Peake powie Wam nawet jakie obiektywy do aparatu są najlepsze...
Wiem, że może trochę się czepiam, ale czegoś mi zabrakło w tej książce, dlatego jestem po prostu zawiedziona. Miałam spore oczekiwania, a właściwie czasem miałam ochotę pominąć jakieś odpowiedzi, bo zwyczajnie uznawałam je za zbyt obszerne lub skomplikowane. Wiem, że trudno czasem mówić prosto o dziedzinie, w której jest się specjalistą, ale właśnie na tym polega trudna sztuka odpowiadania na pytania laików- trzeba im tak przekazać wiedzę, aby nie poczuli się głupi. Ja czasem miałam takie wrażenie, co zupełnie mi się nie podobało. Jeśli interesujecie się tym tematem na poważnie, to pewnie jest to idealna książka dla Was. Ja przygodę z autorem zakończę na tej jednej pozycji. 

Komentarze

Popularne posty